22 czerwca 2012

Hej wam!
No w  końcu w domu! To znaczy zostałabym jeszcze z przyjaciółmi w górach, ale w sobotę o 17.oo otwarcie zalewu, więc zapraszam.heh;p
Specjalnie dla was zrobiłam notatki z tych dni kiedy mnie nie było. No więc takk...
Poniedziałek:
Podróż do jedenastej słuchałam muzyki, karty i rozmowy. Później byliśmy w parku Jurajskim i zaczeliśmy się rozkręcać. Po powrocie do ośrodka "GOŁOBORZE" byłam padnięta, ale i tak do 23.oo u chłopaków (Marcin, Rafał...) w pokoju z dziewczynami (Klaudia i Paulina) w butelkę grałam.
Wtorek:
Po śniadaniu to do obiadu o 15.oo byliśmy na Łysej górze byliśmy. A po obiedzie w końcu trochę spokoju. Byłyśmy z godzinę u chłopaków to każdy śmiał się już nie przytomny bo brzuchy ze śmiechu bolały. Basen był później mieliśmy 15 min żeby się wyszykować na kolację więc wszyscy mieli mokre włosy.
Kolacja i dyskoteka na której było dziko. Wiecie o czym mówię. Po dyskotece siedziałyśmy znów u chłopaków.
Środa:
Chodziliśmy po kopalni z krzemieniami, później był śmiech bo z łuków strzelaliśmy i jedna z nauczyciele prawie wybiła okno strzałom z łuku. Później w fabryce porcelany byliśmy i też się srało ze śmiechu ;p .
No i cały wieczór wolny. Na placu zabaw się huśtałyśmy, chłopakom kibicowałyśmy jak grali w nogę i w siatę grałyśmy. Później u chłopaków, na bilardzie i znów u chłopaków dopóki pani  nas nie wygoniła.
Czwartek:
Rano do jakiejś wioski pojechaliśmy później kluczyk zgubiłyśmy ;DD. Nie znalazł się już. Obiad i jaskinia Raj. Kolacja i... spokój mieliśmy 2 godziny totalnego luzu. Czyli butelka u nas w pokoju. Jak Klaudia Marcina chciała walnąć butelką to wyleciała przez okno. No i Ognisko. Po ognisku znów mielimy się spotkać ale "straż" chodziła po korytarzu.
Piątek:
Było zarąbiście podczas drogi, bo każdy słuchał piosenki "wolę Olę", grał w karty i pieprzył coś o "czochraniu bobra". Po za tym pozdrowienia dla "kolegi" Marcina- Andrzeja.xDD

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za każdy miły komentarz :)
Przyjmuję konstruktywną krytykę.
Zostawiajcie linki do swoich blogów ☁️