17 lutego 2013

No i mamy niedzielę. Mam tylko stan podgorączkowy 37.5 stopni gorączki. Do tego gardło mnie boli i kaszlę. No, ale mnie to nie powstrzymało i do Gryzy poszłam ją wyprowadzić i ubłagać tatę żeby zrobić parę zdjęć. Gryzka - moja duża przyjaciółka. Mała przyjaciółka to Paulina ;p. No, bo Gryza waży z 500 kg, a Paulina chyba 37-38 kg. Jest różnica ^^. Macie zdjęcia trochę dużo, ale nadrabiam :D






















2 komentarze :

Bardzo dziękuję za każdy miły komentarz :)
Przyjmuję konstruktywną krytykę.
Zostawiajcie linki do swoich blogów ☁️