Ostatnio sama siebie nie poznaje. Dzisiaj nie miałam ochoty jeździć z dziewczynami, ale obiecałam i na kawałek pojechałam :) Było fajnie. Potem jak jechałam u Olki była Martyna, Marcin (brat Olki z którym nigdy wcześniej nie rozmawiałam) i Arek. Chłopaki grali, a my siedziałyśmy na trawce i gadałyśmy. Dobrze mi się zrobiło, bo ona też już jest zmęczona tym wszystkim ;P. No, ale poprawił mi się humor i jest ok : D.
Cały czas myślę nie wiadomo o czym. Czy jest sens w czymś co robię ? Najchętniej bym siedziała w łóżku z telefonem i pisała z Karolem, Rafałem i Pauliną. Nie wychodziłabym z niego C:. Nie mam na nic ochoty, czasem myślę że mój świat jest gdzieś daleko z tąd, na innej planecie. Czemu ? Bo nie mam frajdy w tym co robię. Nic mnie nie cieszy :(. Smutasek. No, ale macie zdjęcia, które obiecuję i obiecuję :). Niedługo zrobię coś o moim podejściu do wszystkiego bo nie wiem już komu o tym mówić, żeby mnie posłuchał i przede wszystkim - zrozumiał. O amerykankach będzie oddzielny post :)
+ dzięki Rafał za pisanie : P
od prawej: Wiola, Martyna, Paulina, Wiktoria, Ja, Olga i Julka - czyli nasza paczka fletowa : D
Jenna i Cypress w pizzeri :)
występ dziewczyn (Jenna i Cypress) w gim Kopernik
Szykujemy się na występ :P
Przysmaki amerykańskie mniaammm *.*
00:12 w nocy xD
u mojej babci xD
uwielbiam cb <3 czapka Cypress
od prawej: Kamilek, Daniel, Karol, Lechu : D Deszcz i orlik xD
zalew
Wiktoria <3
Wiktorii conversy i moje vansy C;
zjeżdżam z górki na rowerze ;D