Gorąco.
No dziś było gorąco. Na bananie jechałam. Zarąbiście było! Do oczu i buzi (krzyczałam 'aaaaa') leciała mi słona woda. Ten co prowadził motorówkę bardzo szybko jechał. Parę razy prawie bym spadła (oprócz tego, że raz celowo musiałam spaść do wody)! A przed tym źle się czułam i z mamą do domu poszłam. Weronika sobie kupiła płetwy, a mi tata powiedział, że jak będę chciała to mi kupi (kochany<3). Dziś się przekonałam że ubóstwiam szejk bananowy<3. Sukienkę neonową sobie kupuję. Różowa, zielona czy żółta? Jutro do Parku Narodowego Krka jadę i nie wiem o której wrócę.
To jaki kolor?
I banan. Na zdjęciach 1.Ewa 2.Ja 3.Mama 4.Monika
Mój szejk<3
ja chcę różową albo zieloną.;pp hahah.;**
OdpowiedzUsuńweź mi przywieź okok.??
Postaram się;D
OdpowiedzUsuń