Ja nie mogę! Że też dopiero miesiąc przed odejściem 6 klas dopiero zaprzyjaźniłam się z Natalią i Patrycją. Patrycja dziś u mnie była. Bosko było. No wog tęsknić będę za nimi<3. Lol paa;**
A wy też żegnacie się z bliskimi przyjaciółmi?
->
30 czerwca 2012
Biwak i Conversy!
Jak już mówiłam w piątek nie dodałam posta, gdyż byłam na biwaku<3. No więc Julki tata swoją terenówą nas zawiózł do mojej babci. Pomógł rozłożyć namiot. Potem poszłyśmy na zdjęcia, na spacer (po ulicy kolorową kredą mazałyśmy), grałyśmy w siatkę, jadłyśmy pizzę i tortille, w strojach kąpielowych biegałyśmy po podwórku i biegałyśmy przez wodę od szlaufa, pasłyśmy króliczki, jadłyśmy truskawki i chipsy oraz zrobiłyśmy przejażdżkę na wozie z sianek który ciągneła Gryza<3. Później Wiczka pojechała i zostałam tylko Ja, Paulina, Julka, Olka i Klaudia. ok 21.oo poszłyśmy do namiotu. Gadałyśmy, słuchałyśmy muzyki i wygłupiałyśmy się. Ale powstały 2 małe problemy : "łazienka" i "duszno/gorąco". Bałyśmy się wyjść. Klaudia na szczęście się nie bała i o 24.oo wyszłyśmy na dwór. Było bosko! Takie małe latarnie wokół kwiatów świeciły, gwiazdy błyszczały i można było czymś oddychać. No to poszłyśmy do łazienki. Posiedziałyśmy trochę na trzepaku, ale było niewygodnie i poszłyśmy na huśtawkę. W końcu wróciłyśmy do namiotu, w zupełnie innych humorach! Rozmawiałyśmy i jadłyśmy chipsy. Potem znów wyszłyśmy tylko, że było ciemno i grałyśmy w siatkę. Jak wróciłyśmy zjadłyśmy wafelki i poszłyśmy spać, a możecie przepuszczać jaka to była godzina. O 6.oo powolutku wstawałyśmy. Do 12.oo (wtedy tata po nas przyjechał) : poszłyśmy na spacer, grałyśmy w siatkę, spakowałyśmy wszystko, zjadłyśmy śniadanie, obejrzałyśmy kawałek filmu i opowiadałyśmy sobie straszne historie o duchach itp. Poszukałyśmy w internecie ich i z głowy które znamy. No, a na koniec pomalowałyśmy paznokcie i leżałyśmy na kocu. Teraz jest 15.14. O 17.oo-18.oo z Patrycją się spotykamy. A i jak wróciłam czekały na mnie moje Conversy! Oto one!
Jak już mówiłam w piątek nie dodałam posta, gdyż byłam na biwaku<3. No więc Julki tata swoją terenówą nas zawiózł do mojej babci. Pomógł rozłożyć namiot. Potem poszłyśmy na zdjęcia, na spacer (po ulicy kolorową kredą mazałyśmy), grałyśmy w siatkę, jadłyśmy pizzę i tortille, w strojach kąpielowych biegałyśmy po podwórku i biegałyśmy przez wodę od szlaufa, pasłyśmy króliczki, jadłyśmy truskawki i chipsy oraz zrobiłyśmy przejażdżkę na wozie z sianek który ciągneła Gryza<3. Później Wiczka pojechała i zostałam tylko Ja, Paulina, Julka, Olka i Klaudia. ok 21.oo poszłyśmy do namiotu. Gadałyśmy, słuchałyśmy muzyki i wygłupiałyśmy się. Ale powstały 2 małe problemy : "łazienka" i "duszno/gorąco". Bałyśmy się wyjść. Klaudia na szczęście się nie bała i o 24.oo wyszłyśmy na dwór. Było bosko! Takie małe latarnie wokół kwiatów świeciły, gwiazdy błyszczały i można było czymś oddychać. No to poszłyśmy do łazienki. Posiedziałyśmy trochę na trzepaku, ale było niewygodnie i poszłyśmy na huśtawkę. W końcu wróciłyśmy do namiotu, w zupełnie innych humorach! Rozmawiałyśmy i jadłyśmy chipsy. Potem znów wyszłyśmy tylko, że było ciemno i grałyśmy w siatkę. Jak wróciłyśmy zjadłyśmy wafelki i poszłyśmy spać, a możecie przepuszczać jaka to była godzina. O 6.oo powolutku wstawałyśmy. Do 12.oo (wtedy tata po nas przyjechał) : poszłyśmy na spacer, grałyśmy w siatkę, spakowałyśmy wszystko, zjadłyśmy śniadanie, obejrzałyśmy kawałek filmu i opowiadałyśmy sobie straszne historie o duchach itp. Poszukałyśmy w internecie ich i z głowy które znamy. No, a na koniec pomalowałyśmy paznokcie i leżałyśmy na kocu. Teraz jest 15.14. O 17.oo-18.oo z Patrycją się spotykamy. A i jak wróciłam czekały na mnie moje Conversy! Oto one!
28 czerwca 2012
Pa szkoło!
No już można odliczać godziny do końca roku szkolnego. Jutro odbiorę świadectwo, wyjdę ze szkoły wszyscy będziemy wolni na dwa miesiące. <3 . Mam świadectwo z paskiem i wysoką średnią (5.54), a wy jaką macie? Już chcę do Gryzy. Nagram może coś o niej, zrobię zdjęcia i wrzucę na bloga. Gryzę może w weekend znów będziemy siodłać! Kocham ją. A jutro o 15.oo mamy zbiórkę przy kapliczce i jedziemy na biwak do mojej babci. Jutro nie wiem czy dodam post, ale postaram się. No buziaki.;** I jaką macie średnią???
No już można odliczać godziny do końca roku szkolnego. Jutro odbiorę świadectwo, wyjdę ze szkoły wszyscy będziemy wolni na dwa miesiące. <3 . Mam świadectwo z paskiem i wysoką średnią (5.54), a wy jaką macie? Już chcę do Gryzy. Nagram może coś o niej, zrobię zdjęcia i wrzucę na bloga. Gryzę może w weekend znów będziemy siodłać! Kocham ją. A jutro o 15.oo mamy zbiórkę przy kapliczce i jedziemy na biwak do mojej babci. Jutro nie wiem czy dodam post, ale postaram się. No buziaki.;** I jaką macie średnią???
27 czerwca 2012
Trampolina<3
Heh ja kocham takie dni. W szkole do 13.oo. Później z Pauliną na miasto na zapiekanki poszłyśmy. Przez kładkę wracałyśmy! ;D (wy nie wiewie o co kaman, ale to szczegół). Potem posprzątałam książki wszystkie i odkurzyłam całe piętro (ja mam 3 piętra (dla 4 domowników i rybek: Ja, Wera, Mama i Tata.)), i kosiłam BARDZO dużo. Ale za to tata w sobotę nie będzie musiał kosić i do stadniny pojedziemy i może Gryzę osiodłamy! A teraz z 2 godz na trampolinie u Michała i Mariusza byłam z Pauliną i Julką. Mariusz zrobił nam konkurs na te skoki i figury, ale coś z punktami pomylił i nie było ustalone kto wygrał. Ale i tak bosko. Jutro będziemy tworzyć układ taneczny<3. No buźki;**
A to Paulina i Julka. Paula to blondi, a Julka ta mała brunetka.<3
Heh ja kocham takie dni. W szkole do 13.oo. Później z Pauliną na miasto na zapiekanki poszłyśmy. Przez kładkę wracałyśmy! ;D (wy nie wiewie o co kaman, ale to szczegół). Potem posprzątałam książki wszystkie i odkurzyłam całe piętro (ja mam 3 piętra (dla 4 domowników i rybek: Ja, Wera, Mama i Tata.)), i kosiłam BARDZO dużo. Ale za to tata w sobotę nie będzie musiał kosić i do stadniny pojedziemy i może Gryzę osiodłamy! A teraz z 2 godz na trampolinie u Michała i Mariusza byłam z Pauliną i Julką. Mariusz zrobił nam konkurs na te skoki i figury, ale coś z punktami pomylił i nie było ustalone kto wygrał. Ale i tak bosko. Jutro będziemy tworzyć układ taneczny<3. No buźki;**
26 czerwca 2012
Kacper<3
No byłam u Pauliny. Kacperek płakał i wzięła go do swojego pokoju. Jaki słodziak.;**
Można się w nim zakochać. Oddałam swoje conversy do reklamacji bo mi się takie blaszane przez które się sznurówki przekłada oderwało. I mój tata, albo mi je jutro, albo w piątek przywiezie. Już nie mogę się doczekać, bo całe 2 tyg chodziłam w czeszkach, które mi się mocno znudziły. Jestem przeciwieństwem pogody! Ciągle się śmieje wszystko mi pasuje poza paroma osobami w mojej klasie. Wymieniać nie będę,
bo po co jak takie debile*. Wakacje oficjalnie zaczną się w sobotę, ale mi i moim koleżankom już w piątek o 15.oo. Mamy biwak u mojej babci na podwórku. Będzie pizza, tortilla, LASY, FRUGO. Śpimy w namiocie, a wkoło namioty są takie małe latarnie rozstawione więc boskkkooo. A na koniec Kacperek<3
No byłam u Pauliny. Kacperek płakał i wzięła go do swojego pokoju. Jaki słodziak.;**
Można się w nim zakochać. Oddałam swoje conversy do reklamacji bo mi się takie blaszane przez które się sznurówki przekłada oderwało. I mój tata, albo mi je jutro, albo w piątek przywiezie. Już nie mogę się doczekać, bo całe 2 tyg chodziłam w czeszkach, które mi się mocno znudziły. Jestem przeciwieństwem pogody! Ciągle się śmieje wszystko mi pasuje poza paroma osobami w mojej klasie. Wymieniać nie będę,
bo po co jak takie debile*. Wakacje oficjalnie zaczną się w sobotę, ale mi i moim koleżankom już w piątek o 15.oo. Mamy biwak u mojej babci na podwórku. Będzie pizza, tortilla, LASY, FRUGO. Śpimy w namiocie, a wkoło namioty są takie małe latarnie rozstawione więc boskkkooo. A na koniec Kacperek<325 czerwca 2012
No siema!
Spójrzcie za okno. Niby ładnie, niby brzydko tak nijako. Trochę się nudzę, ale jutro do Gryzy jadę<3. Koniec roku. Rewelacyjna średnia. Biwak w piątek. Wog super. Szkoda tylko, że nie ma tyle słońca ile powinno być. Tak przy okazji pozdrawiam mojego "kolegę" Rafała który mnie dziś mocno wkurzył. No ale mniejsza z tym. Jeszcze raz pozdrawiam. I spadam. Paaa;***
Spójrzcie za okno. Niby ładnie, niby brzydko tak nijako. Trochę się nudzę, ale jutro do Gryzy jadę<3. Koniec roku. Rewelacyjna średnia. Biwak w piątek. Wog super. Szkoda tylko, że nie ma tyle słońca ile powinno być. Tak przy okazji pozdrawiam mojego "kolegę" Rafała który mnie dziś mocno wkurzył. No ale mniejsza z tym. Jeszcze raz pozdrawiam. I spadam. Paaa;***
24 czerwca 2012
Witajcie.
No i jeszcze parę tygodni temu nie trawiłam tej szkoły. A teraz chce mi się iść, odbębnić 3 dni mieć wakacje(<3) i pojechać do Gryzy(moja klacz <3). Jutro na trampolinę może pójdę, ale jeszcze nie wiem. Na pewno nie będę się uczyć (nawet 1 minuty!). Nom koffam was i już nie mogę się doczekać kiedy poznam więcej nowych ludzi. Pozdrowienia dla Pauliny<3
No i jeszcze parę tygodni temu nie trawiłam tej szkoły. A teraz chce mi się iść, odbębnić 3 dni mieć wakacje(<3) i pojechać do Gryzy(moja klacz <3). Jutro na trampolinę może pójdę, ale jeszcze nie wiem. Na pewno nie będę się uczyć (nawet 1 minuty!). Nom koffam was i już nie mogę się doczekać kiedy poznam więcej nowych ludzi. Pozdrowienia dla Pauliny<3
23 czerwca 2012
22 czerwca 2012
Hej wam!
No w końcu w domu! To znaczy zostałabym jeszcze z przyjaciółmi w górach, ale w sobotę o 17.oo otwarcie zalewu, więc zapraszam.heh;p
Specjalnie dla was zrobiłam notatki z tych dni kiedy mnie nie było. No więc takk...
Poniedziałek:
Podróż do jedenastej słuchałam muzyki, karty i rozmowy. Później byliśmy w parku Jurajskim i zaczeliśmy się rozkręcać. Po powrocie do ośrodka "GOŁOBORZE" byłam padnięta, ale i tak do 23.oo u chłopaków (Marcin, Rafał...) w pokoju z dziewczynami (Klaudia i Paulina) w butelkę grałam.
Wtorek:
Po śniadaniu to do obiadu o 15.oo byliśmy na Łysej górze byliśmy. A po obiedzie w końcu trochę spokoju. Byłyśmy z godzinę u chłopaków to każdy śmiał się już nie przytomny bo brzuchy ze śmiechu bolały. Basen był później mieliśmy 15 min żeby się wyszykować na kolację więc wszyscy mieli mokre włosy.
Kolacja i dyskoteka na której było dziko. Wiecie o czym mówię. Po dyskotece siedziałyśmy znów u chłopaków.
Środa:
Chodziliśmy po kopalni z krzemieniami, później był śmiech bo z łuków strzelaliśmy i jedna z nauczyciele prawie wybiła okno strzałom z łuku. Później w fabryce porcelany byliśmy i też się srało ze śmiechu ;p .
No i cały wieczór wolny. Na placu zabaw się huśtałyśmy, chłopakom kibicowałyśmy jak grali w nogę i w siatę grałyśmy. Później u chłopaków, na bilardzie i znów u chłopaków dopóki pani nas nie wygoniła.
Czwartek:
Rano do jakiejś wioski pojechaliśmy później kluczyk zgubiłyśmy ;DD. Nie znalazł się już. Obiad i jaskinia Raj. Kolacja i... spokój mieliśmy 2 godziny totalnego luzu. Czyli butelka u nas w pokoju. Jak Klaudia Marcina chciała walnąć butelką to wyleciała przez okno. No i Ognisko. Po ognisku znów mielimy się spotkać ale "straż" chodziła po korytarzu.
Piątek:
Było zarąbiście podczas drogi, bo każdy słuchał piosenki "wolę Olę", grał w karty i pieprzył coś o "czochraniu bobra". Po za tym pozdrowienia dla "kolegi" Marcina- Andrzeja.xDD
No w końcu w domu! To znaczy zostałabym jeszcze z przyjaciółmi w górach, ale w sobotę o 17.oo otwarcie zalewu, więc zapraszam.heh;p
Specjalnie dla was zrobiłam notatki z tych dni kiedy mnie nie było. No więc takk...
Poniedziałek:
Podróż do jedenastej słuchałam muzyki, karty i rozmowy. Później byliśmy w parku Jurajskim i zaczeliśmy się rozkręcać. Po powrocie do ośrodka "GOŁOBORZE" byłam padnięta, ale i tak do 23.oo u chłopaków (Marcin, Rafał...) w pokoju z dziewczynami (Klaudia i Paulina) w butelkę grałam.
Wtorek:
Po śniadaniu to do obiadu o 15.oo byliśmy na Łysej górze byliśmy. A po obiedzie w końcu trochę spokoju. Byłyśmy z godzinę u chłopaków to każdy śmiał się już nie przytomny bo brzuchy ze śmiechu bolały. Basen był później mieliśmy 15 min żeby się wyszykować na kolację więc wszyscy mieli mokre włosy.
Kolacja i dyskoteka na której było dziko. Wiecie o czym mówię. Po dyskotece siedziałyśmy znów u chłopaków.
Środa:
Chodziliśmy po kopalni z krzemieniami, później był śmiech bo z łuków strzelaliśmy i jedna z nauczyciele prawie wybiła okno strzałom z łuku. Później w fabryce porcelany byliśmy i też się srało ze śmiechu ;p .
No i cały wieczór wolny. Na placu zabaw się huśtałyśmy, chłopakom kibicowałyśmy jak grali w nogę i w siatę grałyśmy. Później u chłopaków, na bilardzie i znów u chłopaków dopóki pani nas nie wygoniła.
Czwartek:
Rano do jakiejś wioski pojechaliśmy później kluczyk zgubiłyśmy ;DD. Nie znalazł się już. Obiad i jaskinia Raj. Kolacja i... spokój mieliśmy 2 godziny totalnego luzu. Czyli butelka u nas w pokoju. Jak Klaudia Marcina chciała walnąć butelką to wyleciała przez okno. No i Ognisko. Po ognisku znów mielimy się spotkać ale "straż" chodziła po korytarzu.
Piątek:
Było zarąbiście podczas drogi, bo każdy słuchał piosenki "wolę Olę", grał w karty i pieprzył coś o "czochraniu bobra". Po za tym pozdrowienia dla "kolegi" Marcina- Andrzeja.xDD
16 czerwca 2012
Good Morning!
Pamiętacie te moje wczorajsze humorki.? Dziś trochę inaczej jest (<3), bo jutro wstaje o 6.oo, na pętle i do autobusu w stronę Gór Świętokrzyskich na 5 dni.! W końcu mogę odpocząć i się zrelaksować. Dziś jadę na drugie urodziny mojej siostry ciotecznej Olii<33.
Chcę zrobić sesję z Gryzą. Moim koniem. Ma dwa latka i jest koniem zimnokrwistym, ale i ją kocham<3.
Chcę pojechać z moją ekipą (Drzazga-Martyna, Klaudia, Batman-Olga, Paulina- Blądi, Wikka, Patrycja, Ola-Gloria, Natalka...) nad zalew. Zarąbiście by było<3.
A wy jak chcecie spędzić wakacje?
Pamiętacie te moje wczorajsze humorki.? Dziś trochę inaczej jest (<3), bo jutro wstaje o 6.oo, na pętle i do autobusu w stronę Gór Świętokrzyskich na 5 dni.! W końcu mogę odpocząć i się zrelaksować. Dziś jadę na drugie urodziny mojej siostry ciotecznej Olii<33.
Chcę zrobić sesję z Gryzą. Moim koniem. Ma dwa latka i jest koniem zimnokrwistym, ale i ją kocham<3.
Chcę pojechać z moją ekipą (Drzazga-Martyna, Klaudia, Batman-Olga, Paulina- Blądi, Wikka, Patrycja, Ola-Gloria, Natalka...) nad zalew. Zarąbiście by było<3.
A wy jak chcecie spędzić wakacje?
15 czerwca 2012
13 czerwca 2012
Siema.
Dobra dziś jeszcze przeboleję jutro też. Potem 5 dni (poniedziałek...piątek) zielonej szkoły, trzy dni szkoły, dzień wychowawczy i koniec roku szkolnego. Następny dzień to "WAKACJE". <3
No dzisiaj robimy kanapki na technice (będzie śmiech;D), a jutro muszę już mieć wszystkie oceny wystawione. No muszę kończyć buźkiii.;**
Dobra dziś jeszcze przeboleję jutro też. Potem 5 dni (poniedziałek...piątek) zielonej szkoły, trzy dni szkoły, dzień wychowawczy i koniec roku szkolnego. Następny dzień to "WAKACJE". <3
No dzisiaj robimy kanapki na technice (będzie śmiech;D), a jutro muszę już mieć wszystkie oceny wystawione. No muszę kończyć buźkiii.;**
11 czerwca 2012
Hej wam.
Wrryy tyle nauki, że chce mi się płakać. Jutro roczny z przyrody, z matmy i kompetencji klas V. W środę nic (:]), w czwartek roczny z matmy. No, ale nic niedługo wakacje, a w przyszłym tygodniu zielona szkoła. Już 3 oceny mam wystawione długopisem. Do sztandaru dziś się zakwalifikowałam. No i nic. Po za tym cała jestem obita. W sobotę na rowerze się wywaliłam. No muszę się uczyć więc papa.;**
Wrryy tyle nauki, że chce mi się płakać. Jutro roczny z przyrody, z matmy i kompetencji klas V. W środę nic (:]), w czwartek roczny z matmy. No, ale nic niedługo wakacje, a w przyszłym tygodniu zielona szkoła. Już 3 oceny mam wystawione długopisem. Do sztandaru dziś się zakwalifikowałam. No i nic. Po za tym cała jestem obita. W sobotę na rowerze się wywaliłam. No muszę się uczyć więc papa.;**
8 czerwca 2012
Hej wszystkim.!
Mam na imię Karlina dla przyjaciół Karola. Jeszcze nie wiem jak będzie to blogowanie moje wyglądało,
ale mam nadzieję, że będzie ok. No więc tak mamy początek czerwca (<3), świeci słońce i wog. bosko.!
Całe wakacje i teraz będę wrzucać notki o moim dniu. Czyli co robiłam, zdjęcia i jakieś filmiki.
Więc co tu dużo mówić buźki.!
Mam na imię Karlina dla przyjaciół Karola. Jeszcze nie wiem jak będzie to blogowanie moje wyglądało,
ale mam nadzieję, że będzie ok. No więc tak mamy początek czerwca (<3), świeci słońce i wog. bosko.!
Całe wakacje i teraz będę wrzucać notki o moim dniu. Czyli co robiłam, zdjęcia i jakieś filmiki.
Więc co tu dużo mówić buźki.!
Subskrybuj:
Posty
(
Atom
)